Jazda jednośladem to wielka przyjemność. Nawet tym "małym" czyli 125cc. Nie ważne czym jeździsz, ważne abyś jeździł bezpiecznie i sprawiało Ci to radość. W tym blogu umieściłem krótkie relacje z moich wycieczek maxi skuterem 125cc Yamaha X-MAX.
sobota, 27 czerwca 2015
Krzeszowice, Pałac Potockich
112km. Opuszczony Pałac Potockich. Aż żal serce ściska jak się widzi takie obiekty popadające w coraz większą ruinę. Oczami wyobraźni można sobie wyobrazić dawną świetność....
"Pałac Potockich w Krzeszowicach – XIX-wieczna rezydencja Potockich położona w zachodniej części Krzeszowic, w pobliżu ulicy Ogrodowej w najwyższym punkcie tutejszego parku (290 m n.p.m.), nazywanej dawniej Górą Różaną."
Więcej na temat historii pałacu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%82ac_Potockich_w_Krzeszowicach
niedziela, 7 czerwca 2015
Złoty Potok-Pałac Raczyńskich i dworek Krasińskich
Bardzo urokliwe miejsce, bardzo malownicze. Na pewno warte żeby się zatrzymać, odpocząć i zrobić zdjęcia. Cisza spokój. Polecam. W sumie 115km.
więcej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty_Potok_(wojew%C3%B3dztwo_%C5%9Bl%C4%85skie)
sobota, 6 czerwca 2015
Babice-Zamek Lipowiec
Ok 120km. Następny "przystanek" na szlaku Orlich Gniazd. Tym razem Zamek Lipowiec w Babicach. Do zamku trzeba dojść z buta i jest trochę pod górkę. Ruiny ciekawe, częściowo odrestaurowane, mają swój klimat i zamek tętniący życiem. Akurat trafiłem na odbywający się festyn i "turniej rycerski".
więcej o historii zamku: http://zamek-lipowiec.republika.pl/wiek_9_13.html
czwartek, 4 czerwca 2015
Korzkiew-zamek
145 km. Droga oczywiście przez Skałę:-). Zamek i samo miejsce niby fajne, niby urokliwe, niby wszystko na miejscu a może właśnie zbyt na miejscu. Brakuje jakiegoś klimatu znanego choćby z Ogrodzieńca, Olsztyna czy innych zamków spotykanych na Szlaku Orlich Gniazd. Nie jest to miejsce do którego będę chciał wracać, ale nie można pominąć, trzeba zajechać choć na chwilę.
więcej o samym miejscu : www.korzkiew.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)